Prawda wyszła na jaw, a Isabel w końcu staje się pół-wampirzycą – jedyną w swoim rodzaju w połowie nieśmiertelną, która urodziła się jako człowiek. Nowe życie i niezwykłe zdolności, których nie potrafi okiełzać, są dopiero czubkiem góry lodowej problemów z którymi przyjdzie jej się zmierzyć.
Volturi wydają się być święcie przekonani o tym, że Isabel zagraża ich potędze i żadne rozsądne argumenty do nich nie docierają. Nawet pozorny pokój, który udaje się wynegocjować jest jedynie farsą – konflikt wciąż wisi w powietrzu.
Bal na który Cullenowie dostają zaproszenie wydaje się być niejako przełomem – zwłaszcza, kiedy wokół Belli zaczyna kręcić się tajemniczy Santiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz